Michael Schumi
Ostatnia aktywność
avatar
Michael Schumi

22.04.2025 23:27

1

Nie bardzo rozumiem co Lando chce powiedzieć przez te wypowiedzi, szczególnie że Oscar się z tym nie zgadza, bo widać że on wykorzystuje szybkość McLarena. Podobnie George Russel, który mówił na początku sezonu, że McLaren jest obecnie najszybszy i może zdominować ten sezon.

Dodatkowo, to brutalne co napiszę, ale McLaren powinien pomyśleć o zmianie Lando w perspektywie 1-2 lat. Gość mając super bolid popełnia często błędy, przyznał się już kilka razy publicznie jakie ma słabe cechy, np. że w kluczowych momentach nie potrafi poskładać dobrego okrążenia, że nie ma takiej mentalności co Max, albo że nie cechuje się mocną psychiką. To jest najgorsze co można zrobić, tj. publicznie wyznać swoje słabe punkty. Brak mu też chyba jakiejś pokory, np. jak stracił swoje pierwsze zwycięstwo w Rosji 2021, gdy nie posłuchał się teamu, bo chciał kozaczyć na mokrym torze, albo w Brazylii 2024, gdy po deklasacji w wykonaniu Maxa, Lando stwierdził, że on miał w sumie z tym szczęście i tyle.

avatar
Michael Schumi

20.04.2025 21:43

1

Mimo że jestem fanem jazdy Maxa to zastanawiam się co chciał osiągnąć tym manewrem na starcie. Oscar wystrzelił jak z procy, ale Holender pewnie myślał że te 5 s. nadrobi w czasie wyścigu. No niestety, tak się nie stało. Lando przebił się oczywiście do przodu, ale z taką prędkością mógłby być drugi. Szkoda, bo drugi raz z rzędu zepsuł kwalifikacje a jego partner zespołowy wygrał wyścig. Dopóki tak będzie to Max będzie powoli uciekał od Lando i walczył z Piastrim. Oscar poza wpadką z Australii jeździ w tym sezonie fenomenalnie i wszystko wskazuje, że to on i Max będą się bić o tytuł.

avatar
Michael Schumi

13.04.2025 21:23

1

Szczerze? To celuję chyba w mistrzostwo Oscara w tym sezonie. I nie mówię tego na gorąco po jego drugiej wygranej. Mówię to dlatego, że jeśli McLaren dalej będzie tak szybki to nic nie stoi na przeszkodzie, ponieważ Lando ciągle coś zawodzi. W ostatnim Drive To Survive wspominał, że źle znosi presję, popełnia różne błędy, w kwalifikacjach przyznał, że w kluczowych momentach nie potrafi poskładać idealnego okrążenia. Może to detale, ale on obnaża publicznie swoje słabe punkty, czego nie powinien robić. Rywale są jednak bezlitośni, Oscar także nie będzie marnował takich okazji. We wczorajszym wywiadzie po kwalifikacjach myślałem, że Lando się rozpłacze - i nie mówię tego broń Boże złośliwie - miałem wrażenie, że łamie mu się głos, gdy mówił, że na pewno nie wygra a Oscar spokojnie wygra. Lando jest sympatyczny, ale jeśli chce wygrywać to moim zdaniem musiałby coś w sobie przestawić. Tutaj ten błąd w kwalifikacjach kosztował go wysoką pozycję przez co Oscar już na starcie miał przewagę a w wyścigu spokojnie odjechał. No i falstart Lando - gdyby nie to (kara) to byłby przed Russelem.

avatar
Michael Schumi

03.04.2025 22:45

1

Red Bull trochę złapał karmę za postawienie na Liama, gdzie wszyscy się przecież dziwili dlaczego to jego wzięli a nie Yukiego. Z drugiej zaś strony zabawne, że po zaledwie 2 wyścigach się go pozbyli, gdzie takiemu Doohanowi z Alpine jeszcze przed startem sezonu nie dawano szans, gdzie ludzie byli przekonani, że zastąpi go szybko Colapinto.

avatar
Michael Schumi

01.04.2025 23:15

0

Ta pycha i arogancja to jego samego zgubiła, że aż dwa razy dwa różne zespoły dziękowały mu za współpracę (BAR Honda, który wywalił go w ostatnim wyścigu 2003 oraz BMW Sauber w 2006). 

avatar
Michael Schumi

26.03.2025 19:22

2

Z ciekawości sprawdziłem sobie Maxa i byłych kierowców Red Bulla, na przestrzeni dwóch pierwszych wyścigów, w których startowali ze sobą.


2019 Max vs Pierre

Australia

Kwalifikacje - Max P4, Pierre P17

Wyścig - Max P3, Pierre P11

Bahrajn

Kwalifikacje - Max P5, Pierre P13

Wyścig - Max P4, Pierre P8


2019 Max vs Alex 

Belgia

Kwalifikacje - Max P5, Alex P14

Wyścig - Max DNF, Alex P5


Włochy

Kwalifikacje - Max P20 (miał wtedy kary za nadmiarowe jednostki i problem z silnikiem w kwalifikacjach), Alex P8

Wyścig - Max P8, Alex P6


2021 Max vs Sergio

Bahrajn

Kwalifikacje - Max P1, Sergio P11

Wyścig - Max P2, Sergio P5


Emilia Romagna

Kwalifikacje - Max P3, Sergio P2

Wyścig - Max P1, Sergio P11


2025

Australia

Kwalifikacje Max P3, Liam P18

Wyścig - Max P2, Liam DNF


Chiny

Kwalifikacje - Max P4, Liam P20

Wyścig - Max P4, Liam P12 - warto zauważyć, że oryginalnie (przed dyskwalifikacją kierowców Ferrari i Gaslyego) Liam ukończył na P15


Może to zabrzmi brutalnie, ale nie dziwię się Red Bullowi patrząc na tak wielkie różnice pomiędzy Maxem a Liamem. Popatrzcie ile trafił do Maxa w kwalifikacjach w Q1 w Australii (1 s.) czy Chinach (1.2 s.). Sekunda do zespołowego partnera to jest przepaść.

avatar
Michael Schumi

22.03.2025 21:07

0

McLaren trochę spisuje się poniżej swojego potencjału przez Lando, który teraz walcząc o tytuł jeździ poniżej oczekiwań.

avatar
Michael Schumi

17.03.2025 18:27

1

Najważniejsze, że Helmut jest zadowolony, że w tym teamie nie jeździ kierowca klasy B, tj. Bortolleto 😀

avatar
Michael Schumi

16.03.2025 09:37

0

Szkoda, że ona Astony nie zapunktowały. No i jestem w szoku, że to Fernando się rozbił a Lance dojechał - i to jak wysoko (jak na niego).

avatar
Michael Schumi

16.03.2025 09:04

3

Lando miał szczęście, że mimo tego błędu udało mu się wstrzymać Maxa. Szkoda Oscara, jemu powrót na tor nie udał się i spadł mocno. Bardzo też szkoda, że Ferrari zawiodło ze strategią (klasycznie). Ale dla mnie bohaterem dnia jest Hulkenberg. Pełen podziw dla gościa przy sprzęcie jakim miał. Na minus niestety Lawson. Popełnił błąd w kwalifikacjach, nie przebijał się zbytnio i zakończył wyścig na bandzie. Mclaren chyba ma faktycznie największą przewagę, jedynie co to Max może ich jeszcze podcinać. Ciężko mi mówić o reszcie, bo deszcz bardzo wszystko wymieszał.

avatar
Michael Schumi

15.03.2025 20:39

0

Liam chyba jechał jeszcze na ustawieniach zostawionych przez Sergio 😀

A tak na poważnie - fakt, początek kiepski, jeden błąd i P18. Takie rzeczy się zdarzają, poczekam z jego oceną do 3 wyścigów.

avatar
Michael Schumi

15.03.2025 16:56

0

Ja mam satysfakcję z tego, że po raz drugi dopiekł Helmutowi Marko, gdzie - na komentarz dziadka, że dla niego to kierowca klasy B - wypomniał mu, że z wieloma wychowankami akademii Red Bulla sam też wtopił, że teraz pokonał nie dość, że zespołowego partnera, jak i Lawsona z Red Bulla, który popsuł kółko.

avatar
Michael Schumi

06.03.2025 16:23

0

Gdyby było tak jak mówi DC to dlaczego niemal wszystkie dyscypliny sportu na świecie są osobno rozgrywane dla mężczyzn i kobiet? Dlaczego składy osobowe w koszykówce, siatkówce, rugby, piłce nożnej, piłce ręcznej, zapasach, boksie, itp. są osobno dla kobiet? Skoro siła fizyczna - według DC - nie decyduje o tym?

avatar
Michael Schumi

24.02.2025 20:29

0

@5 Chyba masz słabą pamięć - jakimś cudem jak weszły te silniki w 2014 to ludziom tak bardzo się nie podobały, że zaczęto kminić nad modyfikacjami dźwięku. Wpisz w Google f1 v6 poprawa dźwięku - mi pokazały się od razu dwa artykuły i to z tego portalu, pt. Producenci silników debatują nad poprawą dźwięku V6 (artykuł z 19.04.2014 r.) oraz Zespoły mają nową koncepcję na poprawę dźwięku V6 (zaledwie 2 miesiące później). Ciekawe - niby tylko dźwięk a ledwo po starcie sezonu już producenci silników zauważyli, że dźwięk tych silników jest okropny.

avatar
Michael Schumi

21.02.2025 20:50

0

Nie jestem specjalnym fanem Lewisa, ale tutaj życzę mu samych wysokich wyników i aby zamknął usta wszystkim krytykom :)

avatar
Michael Schumi

14.02.2025 15:36

0

Nie umiem rozgryźć tego gościa. Jest szybki, ma doświadczenie, jest lojalny wobec teamu, ale jak czasami coś powie to normalnie nie wiem co o nim myśleć. Pod pewnym względem przypomina mi trochę Coultharda, który zapowiadał walkę z Schumacherem co roku, a ani razu mu i tak nie zagroził. Lando ciut podobnie, tylko mówił w poprzednim sezonie, że Max wygrał w Brazylii dzięki szczęściu a nie umiejętnościom, a teraz że do tego, aby go pokonać, nie trzeba niczego specjalnego.

avatar
Michael Schumi

13.02.2025 21:43

0

@1 Nie żeby sami kierowcy F1 bardziej woleli wygrać na tym torze niż na innych. I nie żeby ta nagonka na Monako w ostatnich latach nie była spowodowana zwiększonymi wymiarami bolidów.

avatar
Michael Schumi

10.02.2025 20:51

0

Nie bardzo jestem przekonany czy Villeneuve jako ambasador będzie sprawiał dobre wrażenie. Nikt go nie cierpi.

avatar
Michael Schumi

26.01.2025 19:44

0

Wszystko super, jakby gość nie jeździł słabo i za brudne pieniądze.

avatar
Michael Schumi

15.01.2025 19:01

0

Hehe, szkoda tylko, że Villeneuve to chyba jedyny mistrz świata F1 (serio nie słyszałem o innym), którego zwolniono w połowie sezonu zastępując go debiutantem - szczególnie, że jego odejście nikogo nie wzruszyło, bo BMW wolał debiutanta a cały świat szybko zapomniał o tym nudnym Kanadyjczyku. Zabawne, że w każdej, ale to niemal każdej kwestii, którą porusza, wychodzi na hipokrytę.

avatar
Michael Schumi

29.12.2024 22:54

0

Co do artykułu - trochę dziwne, że ktoś to musiał potwierdzać po 3 latach. Przecież te pozostawione kable przy stanowisku przez Mercedesa a potem Red Bulla miały miejsce w 2021 i widać to było od razu. Już wtedy ktoś zauważył, że Mercedes wpadł na taki pomysł a Red Bull odwdzięczył się im tym samym.

avatar
Michael Schumi

26.12.2024 21:58

0

A co do oceny Piastriego, który dostał ocenę 0,5 niższą w artykule (straty podane w stosunku do zwycięzcy wyścigu). Bahrajn Lando - P6, +48.458s Oscar - P8, +56.082s Arabia Saudyjska Lando - P8, +45.708s Oscar - P4, +32.007s Australia Lando P3, +5.904s Oscar P4, +35.770s Japonia Lando - P5, +29.700s Oscar - P8, +47.525s Chiny Lando - P2, +13.773s Oscar - P8, +56.198s USA (Miami) Lando - P1, - Oscar - P13, +49.756s San Marino Lando - P2, +0.725s Oscar - P4, +14.132s Monako Lando - P4, +8.650s Oscar - P2, +7.152s Kanada Lando - P2, +3.879s Oscar - P5, +10.199s Hiszpania Lando - P2, +2.219s Oscar - P7, +33.760s Austria Lando - P20 (sklasyfikowany +7 okr.) Oscar - P2, +1.906s Wielka Brytania Lando - P3, +7.547s Oscar - P4, +12.429s Węgry Lando - P2, +2.141s Oscar - P1, - Belgia Lando - P5, +9.850s Oscar - P2, +1.173s Holandia Lando - P1, - Oscar - P4, +27.337s Włochy Lando - P3, +6.153s Oscar - P2, +2.664s Azerbejdżan Lando - P4, +36.143s Oscar - P1, - Singapur Lando - P1, - Oscar - P3, +41.823s USA (COTA) Lando - P4, +20.354s Oscar - P5, +21.921s Meksyk Lando - P2, +4.705s Oscar - P8, +64.928s Brazylia Lando - P6, +31.372s Oscar - P8, +44.943s USA (Las Vegas) Lando - P6, +43.385s Oscar - P7, +51.365s Katar Lando - P10, +35.762s Oscar - P3, +6.819s Abu Zabi Lando - P1, - Oscar - P10, +83.821s A teraz, całkowita strata do lidera na przestrzeni całego sezonu (bez Austrii, gdzie Lando musiał zostać wycofany po uszkodzeniach z Maxem) Lando Norris - strata do zwycięzcy 356.428 s. ~ 6 minut Oscar Piastri - strata do zwycięzcy 701.804 s. ~ 11 minut 41 s.

avatar
Michael Schumi

26.12.2024 13:19

0

Stroll za wysoko. Zasługuje bardziej na 2.5/10. Punktował tylko 6 razy, gdzie Fernando punktował aż 14 razy. W kwalifikacjach za to przegrał w stosunku 5:19. A ten manewr z okrążenia formującego w Brazylii to naprawdę nikt tak w F1 dawno nie zrobił nic głupszego. Perez? No błagam. W kwalifikacjach przegrał aż 1:23 i jako jedyny z top4 teamów nie wygrał ani jednego wyścigu, gdzie wszyscy z Ferrari, McLarena i Mercedesa wygrali po 2 wyścigi w sezonie. Na tym tle gdzie Max wygrał aż 9 razy a Sergio ani razu to naprawdę zasługuje na ocenę 1.5/10. Pierre dałbym nawet 7.5/10, jako że zapisał się w tym sezonie jako pierwszy kierowca w historii, który nie spowodował żadnych strat finansowych dla swojej ekipy związanymi z naprawami bolidu. Piastri raczej 6/10. Jeździł poprawnie, ale żadnych P1, gdzie Lando zdobył ich aż 8, w samych kwalifikacjach przegrał stosunkiem 4:20, a w wyścigach 8:16.

avatar
Michael Schumi

23.12.2024 20:56

0

Z oceną Lando to polecieli. Lewisa z kolei mega zaniżyli, trochę przesada - i mówię to nawet mimo tego, że Lewisa nie darzę raczej sympatią. Piastri to z całym szacunkiem, ale jednak też za wysoko. W kwalifikacjach z Norrisem wygrał tylko 4 razy (na 24 kwalifikacje), czy też to, nie zdobył żadnego pole position przy aż ośmiu Norrisa. No i Leclerca dałbym wyżej na drugie miejsce.

avatar
Michael Schumi

21.12.2024 22:33

0

Norris trochę za wysoko jak dla mnie przez sposób, w który tracił szanse na tytuł. Za dużo błędów. Leclerca i Sainza dałbym o jedno miejsce wyżej.

avatar
Michael Schumi

20.12.2024 23:11

0

@4 No cóż, taki kontrakt sobie wynegocjowały obie strony. I tak jestem mega zaskoczony, że Lewis zgarnął tylko 2 mln premii, gdzie Russel zdobył jej aż 8 mln,

avatar
Michael Schumi

08.12.2024 15:47

0

Żałuję, że Ferrari nie wygrało tytułu. Byli naprawdę bardzo blisko, ale mam nadzieję, że w kolejnym roku Lewis będzie cisnął. A co do dzisiaj - gratulacje dla całej pierwszej czwórki, szczególnie dla Charlesa i Lewisa. Ten manewr Lewisa na pół okrążenia przed metą to było mega. Wygląda na to, że w okresie 2022-2024 pokonał Russela o tylko dwa punkty. Niezłe osiągnięcie!

avatar
Michael Schumi

07.12.2024 21:10

0

Charles może być agresywny. Oby cisnął. Nie chodzi już tylko o tytuł konstruktorów, ale czysto teoretycznie i przy dużym szczęściu mógłby jeszcze wyrwać wicemistrzostwo Lando. Małe szanse, ale kto wie

avatar
Michael Schumi

05.12.2024 18:34

1

George z tym 2021 r. to trochę poleciał. Gdyby w Abu Zabi zachowano procedury bez ingerencji w nie to nie byłoby mowy o czymkolwiek. Zresztą pogróżki nie dostał tylko Massi, ale i Latifi. Podobnie w 2008 r., gdy pogróżki dostawał Timo Glock, którego Lewis wyprzedził i dzięki temu triumfował w mistrzostwach. W 2021 r. Lewis przegrał głównie dlatego, że w całym sezonie popełnił też za dużo błędów. Wówczas niezależnie od farsy z ostatniego wyścigu mógłby mieć zdecydowanie więcej punktów. A co do Maxa - no jest jednak bucem i zachowuje się skandalicznie. Nienawidzę go od tej strony, chociaż imponuje mi on pod względem szybkości i talentu. George to też niezły kierowca, ale czasami potrafi robić z siebie kompletną ofiarę - nie mówię o tej sytuacji, ale np. o Australii 2024 czy Imoli 2021.

avatar
Michael Schumi

01.12.2024 22:29

0

Super robota, chłopaki zrobili życiówkę. Szkoda tylko, że w przypadku Bottasa jest to przesunięcie się w generalce o 1 miejsce wyżej względem Sargeanta po 8 wyścigach od kiedy Logana nie ma w stawce :D

avatar
Michael Schumi

01.12.2024 22:25

0

Niby, ale w ostatnich 5 weekendach wyścigowych (wliczając ten teraz) McLaren zdobył 124 pkt a Ferrari 178. Albo to - ostatnie 5 wyścigów (pozycja na mecie) Charles Leclerc - 1, 3, 5, 4, 2 = średnia 3.0 Carlos Sainz - 2, 1, DNF, 3, 6 = średnia 3.0 Lando Norris - 4, 2, 6, 6, 10 = średnia 5,6 Oscar Piastri - 5, 8, 8, 7, 3 = średnia 6,2 Jak dla mnie wszystko jest możliwe.

avatar
Michael Schumi

01.12.2024 21:22

0

Russel niech się cieszy i tak, że P1 dostał w gratisie po absurdalnej karze na Maxa i tym, że po naruszeniu zasad w trakcie samochodu bezpieczeństwa dostał tylko 5 sek. kary, która nie zmieniła nic z jego wynikiem w porównaniu z Lando, który dostał nadzwyczajnie surową karę i w dodatku, który otrzymał ją bardzo szybko.

Przejdź do wpisu Mercedes czuje spory niedosyt

avatar
Michael Schumi

01.12.2024 21:00

0

Zastąpi, jest potwierdzone.

avatar
Michael Schumi

01.12.2024 20:52

0

Szkoda, że Hulk nie zmaksymalizował. Jestem jednak ciekaw ostatniego wyścigu czy przebiją Alpine.

avatar
Michael Schumi

01.12.2024 19:05

0

@8 Wróć - nie drive through a stop & go.

avatar
Michael Schumi

01.12.2024 19:03

0

Russel to chyba jakiś szczęściarz. Zabrali P1 Maxowi na jego rzecz, teraz na ostatnią chwilę sobie przypomnieli, że poza Norrisem on również dopuścił się nieprawidłowości podczas samochodu bezpieczeństwa, ale Lando dostał drive through a on tylko 5 sekund, które nic mu nie zmieniły.

avatar
Michael Schumi

01.12.2024 00:44

0

Z drugiej strony sami tego chcieli. Widzieli jakie wyniki dawał im Perez a i tak go przedłużyli.

avatar
Michael Schumi

30.11.2024 22:06

0

Mimo że Lewisowi nie kibicuję to nie ma tu nic dziwnego w tej wypowiedzi. Czysta prędkość u kierowcy nie jest już taka sama jak np. 10 lat temu. To naturalne. Z czasem organizm nie może już pozwolić sobie na taki wysiłek co wcześniej. Każdy kierowca się starzeje. Lewis jednak dalej potrafi świetnie jeździć, ma bogate doświadczenie a w wyścigach potrafi pokazać jak się jeździ. Szczerze to podziwiam go czy Fernando, że mimo tylu wyścigów na koncie to oni dalej potrafią i mają siły w ich wieku na jazdę w tej F1, szczególnie biorąc pod uwagę ilość ich wyścigów.

avatar
Michael Schumi

28.11.2024 01:01

0

Ferrari ostatnio plasuje się wyżej (143 pkt w ostatnich 4 weekendach vs 92 pkt McLarena). Moim zdaniem mają serio super szansę :)

avatar
Michael Schumi

27.11.2024 22:13

0

Zabawne jest też, że Bottas w ogóle sądzi, że mógłby być rozważany gdzieś indziej, no chyba że to dziennikarze leją z niego bekę zadając mu takie pytania, skoro typ jest kompletnie wypalony. Żeby przegrywać z Zhou i to jeszcze z takim Sargeantem, który nie ściga się od 7 wyścigów to serio wstyd.

avatar
Michael Schumi

25.11.2024 22:03

0

Z jednej strony głupi clickbaitowy zabieg, a z drugiej - jak na ironię - taki zabieg pokazuje jak bardzo ludzie są ograniczeni do braku umiejętności czytania ze zrozumieniem. A potem nic dziwnego, że wszyscy się tu obrzucają błotem, wyzywają, śledzą jak ktoś pisał kilka miesięcy temu na danego kierowcę, bo brakuje m.in. czytania ze zrozumieniem (nie wspominając o samej kulturze zwracania się do siebie w internecie). Co do tematu - tak, Max miał może (w naciąganym już tego słowa znaczeniu) relatywnie prosty sezon, ale to też dlatego, że Lando i McLaren, którzy nabrali rozpędu, popełniali dużo błędów. Miał prosty, bo porównując taki sezon 2021, gdzie Lewis i Mercedes ostro naciskali cały sezon a Max nie miał chwili wytchnienia, tak tutaj Lando i McLaren dali mu duży bufor bezpieczeństwa punktowego a w takiej Brazylii to Max kompletnie ich pozamiatał. Gdzieś im się chyba zgubiła mentalność potrzebna do walki o tytuł; gdy walili błąd za błędem a sam Lando również im wtórował.

avatar
Michael Schumi

25.11.2024 07:35

0

Co tu dużo mówić. W pierwszej połowie sezonu zbudował sobie przewagę, lecz w drugiej rywale mieli sporo możliwości mu zagrozić. Jednak Max mając wolniejszy już bolid unikał błędów, chociaż presja na pewno robiła się większa, gdy jego przewaga topniała w momencie gdy duet Mclarena, Ferrari i Mercedesa potrafił jeździć z przodu a taki Perez zamiast nawiązywać z nimi walkę to błąkał się gdzieś daleko z tyłu. Max cisnął jednak cały sezon ile był w stanie, gdzie w Brazylii to totalnie pozamiatał. Gratulacje!

avatar
Michael Schumi

24.11.2024 19:16

0

Max zasłużył na tytuł. W drugiej części sezonu było różnie, ale jednak taki wyścig jak Brazylia zdecydowanie pokazały kto tu rządzi.

avatar
Michael Schumi

24.11.2024 13:09

0

Ja cały czas myślę, że mają szanse. Ferrari po trochu odrabia te straty. Jeszcze mamy dwa wyścigi i nie zdziwię się jak minimalnie ograją McLarena na końcu.

avatar
Michael Schumi

24.11.2024 08:00

0

Jeżeli miał takie nastawianie to nic dziwnego, że zespół olał stawianie na niego i psuł mu strategię a on sobie starty :D Tylko te głupie wstrętne media zrobiły z niego pretendenta do tytułu to musiał ich ogarnąć, że po co to robili, skoro on nie widział żadnych szans po 6 wyścigach :D

avatar
Michael Schumi

23.11.2024 11:23

0

@5 No właśnie nie byłby pewny tak do końca. Jeszcze są 3 wyścigi do końca. Mclareny są niżej na starcie i mogą jeszcze popełnić jakieś błędy, jak od czasu do czasu im się zdarza w tym sezonie.

avatar
Michael Schumi

21.11.2024 21:00

0

Trochę marudzi. W tym sezonie poza DNF-ami zdobywał punkty w każdym wyścigu i zapisał nawet 2 zwycięstwa na koncie, których nie zdobył w 2023 czy 2022 r.

avatar
Michael Schumi

21.11.2024 19:10

0

Lando ma już tylko matematyczne szanse. Zbliżał się do Maxa, ale to było za mało. Żeby wygrał ten tytuł jakimś cudem to Oscar musi chyba staranować Maxa przed pierwszym zakrętem.

avatar
Michael Schumi

16.11.2024 21:06

0

@2 Rozumiem, że chyba nie przeczytałeś tego artykułu. Znajdź, przeczytaj i zerknij na komentarze. Wszyscy dosłownie śmiali się z tych głupot :)

avatar
Michael Schumi

16.11.2024 08:23

0

Od słów "podniosło głosy" to chyba jakiś wymysł dziennikarski na potrzeby klikalności. Nie ma żadnych linków, cytatów osób, które by to potwierdziły, namawiały go na odejście, itp. Inną sprawą, że Hill jest uwzięty na Maxa. Proszę zobaczyć zresztą jakie głupoty mówił w artykule z 2021-10-27 pt. "Hill: Verstappenowi będzie coraz trudniej zachowywać zimną krew". Max wygrał z Lewisem trudny wyścig w USA, bo byli bardzo blisko siebie przez cały wyścig, ale Hill uważa, że to Verstappen ma słabszą psychikę :D :D :D

LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu